Ptak

Autor Jerzy   Szaniawski
Reżyseria Rafał   Swaczyna
Premiera 28, 29   kwietnia 2007

 

 

 

Obsada
Burmistrz Łukasz Duda
Student Karol Niedzielski/Piotr Trentowski
Radna 1 Marta Podbielska
Radna 2 Alicja Bauer
Burmistrzanka Dorota Herman
Woźna Justyna Wilczyńska
Radny Bartek Wojewódzki
Michałko Dawid Pachowski
Sekretarz Adam Bauer

 

 

 

 

 

 

 

 

“Ptak” Jerzego Szaniawskiego bardzo barwna sztuka, bowiem każdy, bez względu na wiek może znaleźć w niej coś dla siebie. Jest to komedia, więc widzowie z pewnością nudzić się nie będą. Sztuka przedstawia można by rzec w krzywym zwierciadle władze samorządowe miasta, a także ukazują codzienność małego miasta przez pryzmat odwiecznej walki pokoleń. Na szczęście wszystko się kończy dobrze, ośmielę się nawet użyć zwrotu “happy end”. Sztuka sama w sobie jest interesująca, ponieważ ma w sobie wszystkie elementy komedii rodem z kinowych hollywoodzkich komedii – od wątku spiskowego, poprzez romans, a także zawiłe perypetie i gagi po wspomniany już “happy end”.

 

Dlaczego warto zobaczyć “Ptaka”?

Bo można odnaleźć w nim samego siebie, skłania do refleksji, bawi, rozśmiesza, wprawia w zachwyt. Kunsztowna gra aktorów w tej 1,5 godzinnej sztuce, sprawia, iż widz zaczyna się zastanawiać: “Jak oni to wszystko zapamiętali?”. Aktorzy mimo młodego wieku prezentują niezwykle wysoki poziom, a niektóre sceny wymagają iście kaskaderskich umiejętności. Kreacja postaci burmistrza, odgrywana przez Łukasza Dudę, budzi wiele kontrowersji, jest prawdziwa, autentyczna, pełna zawiłości wewnętrznych, ale Burmistrz naszego miasteczka jest zwykłym facetem, który broni swej córeczki Burmistrzanki (w tej roli Dorota Herman) prawie z taką samą zaciekłością jak dorobku ojców swojego miasteczka. W tym dzielnie pomagają mu radni, a w ich role wcielili się: Alicja Bauer, Marta Podbielska oraz Bartek Wojewódzki. Swoją pomocą służy też sekretarz, a w jego roli Adam Bauer oraz Michałko – muzyk (Dawid Pachowski). Jednak najwięcej mądrości życiowej wnosi do sztuki postać niezwykle utalentowana w dziedzinach zarządczo – konserwatorsko- muzycznych, czyli woźna w ratuszu (w tej roli Justyna Wilczyńska). Jednak w sztuce jest jeszcze jedna postać, która stanowi “gwóźdź” programu – student (Piotr Trentowski). Ilekroć widzę tę sztukę to boję się, żeby nie ucierpiał na tym jego stan zdrowia: jest bity, topiony, ale także zakochany! Nie wiadomo co gorsze 😉 Warto powiedzieć to po raz trzeci: wszystko się dobrze kończy! To najlepsza komedia, na jakiej byłam w teatrze i uważam, że jest to gratka dla wielbicieli wszelkiego rodzaju komedii, bo jestem pewna, że w kinie nie można tak się uśmiać.